I'm a yellow excavator...
dodano: 30 września 2007 19:12Mowie to jako doswiadczony obserwator ;-)napisał: meteor2017blog: tomi.blox.pldodano: 30 września 2007 13:08Mówisz to jako expert poimprezowy? :)napisał: lavinkadodano: 30 września 2007 8:30Na moje oko, to na weselisko... są to już godziny poranne, końcowa pora wesela, stąd takie zmranowane ;-)napisał: meteor2017blog: tomi.blox.pldodano: 29 września 2007 19:17albo na grzybki :)napisał: lavinkadodano: 29 września 2007 18:42Przyjechały zapewne las powąchać.:-)ELnapisał: elzbieta_s
dodano: 30 września 2007 19:12
OdpowiedzUsuńMowie to jako doswiadczony obserwator ;-)
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 30 września 2007 13:08
Mówisz to jako expert poimprezowy? :)
napisał: lavinka
dodano: 30 września 2007 8:30
Na moje oko, to na weselisko... są to już godziny poranne, końcowa pora wesela, stąd takie zmranowane ;-)
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 29 września 2007 19:17
albo na grzybki :)
napisał: lavinka
dodano: 29 września 2007 18:42
Przyjechały zapewne las powąchać.:-)
EL
napisał: elzbieta_s