Wiesz, może on zazdrościł innemu walcowi.. który dziś brał udział w wyścigu ze spychaczem na krótkim dystansie... :))) Wieczorem podrzucę relację z tego sportowego wydarzenia :)))) Niestety tylko zdjęciową bo nie przyszło mi do głowy by to sfilmować(głupia lavinka)
napisał: lavinka dodano: 17 września 2007 0:18
To jeszcze lepiej - pod latarnią (nad metrem) najciemniej ;-) Nikt nie będzie podejrzewał że obija się w samym środku budowy.
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 16 września 2007 23:57
Ależ on jest w samym centrum swego miejsca pracy... nad tunelem metra!
napisał: lavinka dodano: 16 września 2007 19:05
Albo szczęśliwie bumeluje... na uboczu by go do roboty nie zagonili i może się walnąć na zielonej łące przemieniając ja przy okazji w błotnistą breję.
@hanula - a było się włóczyć pod koparką ;-P
P.S. Nadchodzi lavina koparek z Rumunii i Ukrainy!
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 15 września 2007 23:31
@ El: Nie porzucony,ale najpewniej nieszczęśliwie zakochany :) @ Hanula: Gdzieś tu jest film o tym jak paru robotników kręciło się pod łychą i omal nie zarobili w głowę jak Ty.:) Koparka była bardzo tym wkurzona.... @ nataschka: Dzięki :)
napisał: lavinka dodano: 15 września 2007 20:50
Fajny walec,choć za żółtym kolorem nie przepadam. Szuflą od koparki kiedyś w głowę dostałam, śliwę miałam.
napisał: hanula1950
blog: hanula1950.blox.pl dodano: 15 września 2007 19:53
Co on taki porzucony? Walce też się dobrze porywają? EL
napisał: elzbieta_s
blog: elzbieta.bloog.pl dodano: 15 września 2007 11:27
Fani dźwigów są wśród nas:) To najbardziej oryginalny blog jaki widziałam!
OdpowiedzUsuńdodano: 17 września 2007 14:22
Wiesz, może on zazdrościł innemu walcowi.. który dziś brał udział w wyścigu ze spychaczem na krótkim dystansie... :)))
Wieczorem podrzucę relację z tego sportowego wydarzenia :)))) Niestety tylko zdjęciową bo nie przyszło mi do głowy by to sfilmować(głupia lavinka)
napisał: lavinka
dodano: 17 września 2007 0:18
To jeszcze lepiej - pod latarnią (nad metrem) najciemniej ;-) Nikt nie będzie podejrzewał że obija się w samym środku budowy.
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 16 września 2007 23:57
Ależ on jest w samym centrum swego miejsca pracy... nad tunelem metra!
napisał: lavinka
dodano: 16 września 2007 19:05
Albo szczęśliwie bumeluje... na uboczu by go do roboty nie zagonili i może się walnąć na zielonej łące przemieniając ja przy okazji w błotnistą breję.
@hanula - a było się włóczyć pod koparką ;-P
P.S. Nadchodzi lavina koparek z Rumunii i Ukrainy!
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 15 września 2007 23:31
@ El: Nie porzucony,ale najpewniej nieszczęśliwie zakochany :)
@ Hanula: Gdzieś tu jest film o tym jak paru robotników kręciło się pod łychą i omal nie zarobili w głowę jak Ty.:) Koparka była bardzo tym wkurzona....
@ nataschka: Dzięki :)
napisał: lavinka
dodano: 15 września 2007 20:50
Fajny walec,choć za żółtym kolorem nie przepadam.
Szuflą od koparki kiedyś w głowę dostałam, śliwę miałam.
napisał: hanula1950
blog: hanula1950.blox.pl
dodano: 15 września 2007 19:53
Co on taki porzucony? Walce też się dobrze porywają?
EL
napisał: elzbieta_s
blog: elzbieta.bloog.pl
dodano: 15 września 2007 11:27
Fani dźwigów są wśród nas:) To najbardziej oryginalny blog jaki widziałam!
napisał: n.ataschk.a
blog: onthetop.blox.pl/html