To Mi: Żurawie to straszne narcyzy - lubią się przeglądać w biurowcach A do tego są to zwierzęta podniebne i towarzyskie - występują często parami, a nawet stadami.
On jest bardzo wrażliwy na punkcie swego czerwonego lakieru :)
napisał: lavinka dodano: 19 sierpnia 2007 10:40
Tak? A przeciez jest taki azurowy, powinno przez niego przeleciec jak sito :-P
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 18 sierpnia 2007 23:22
I te srające ptaki... ostatnio zwierzał mi się jeden dżwig,że to okropność, jak usiądzie na mi takie stado wron czy kawek... nijak tego nie można doczyścić...
napisał: lavinka dodano: 16 sierpnia 2007 19:22
Koparki na dole zawsze znajdą sobie jakoś towarzystwo... a tam na górze są skazane same na siebie i co najwyżej inne dzwigi.
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 15 sierpnia 2007 22:12
Chciałam tylko dodać gwoli ścisłości,że dźwigi wsytępują w grupch ponieważ w samotności cierpią na depresję i umierają. Jak papużki nierozłączki muszą mieć towarzystwo. I jeszcze jeden poważny problem to znaczy dźwigi a pioruny...
napisał: lavinka dodano: 15 sierpnia 2007 0:19
Kamuflarz.
napisał: lavinka dodano: 14 sierpnia 2007 22:24
A gdzie tu widzisz koparkę? ;-P Albo węgiel?
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 14 sierpnia 2007 21:32
A nie Koparkolog zza węgła? :)
napisał: lavinka dodano: 14 sierpnia 2007 21:13
Komu? Nie znam :-P
podpisano: Ornitolog zza winkla
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 14 sierpnia 2007 16:18
Liczę na to,że jednak będzie :) Przyjadę pilnować wnuków znajomych ;) No sporo mi tych blogów wyszło,choć ten akurat w połowie zawdzięczam przysyłaczom pocztówek. Głównie To Miemu zza Miedzy http://tomi.blox.pl
napisał: lavinka dodano: 14 sierpnia 2007 12:49
Witam. Widziałam twe fotki o Warszawce, i muszę stwierdzić, że nie od razu się pokapowałam, że to Ty od koparek...Mój refleks jest porażający...A co do Woodstocku, to do Twej emerytury już go dawno nie będzie...odwagi więcej zyczę!!! Miłego :)
dodano: 19 sierpnia 2007 15:07
OdpowiedzUsuńOn jest bardzo wrażliwy na punkcie swego czerwonego lakieru :)
napisał: lavinka
dodano: 19 sierpnia 2007 10:40
Tak? A przeciez jest taki azurowy, powinno przez niego przeleciec jak sito :-P
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 18 sierpnia 2007 23:22
I te srające ptaki... ostatnio zwierzał mi się jeden dżwig,że to okropność, jak usiądzie na mi takie stado wron czy kawek... nijak tego nie można doczyścić...
napisał: lavinka
dodano: 16 sierpnia 2007 19:22
Koparki na dole zawsze znajdą sobie jakoś towarzystwo... a tam na górze są skazane same na siebie i co najwyżej inne dzwigi.
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 15 sierpnia 2007 22:12
Chciałam tylko dodać gwoli ścisłości,że dźwigi wsytępują w grupch ponieważ w samotności cierpią na depresję i umierają. Jak papużki nierozłączki muszą mieć towarzystwo.
I jeszcze jeden poważny problem to znaczy dźwigi a pioruny...
napisał: lavinka
dodano: 15 sierpnia 2007 0:19
Kamuflarz.
napisał: lavinka
dodano: 14 sierpnia 2007 22:24
A gdzie tu widzisz koparkę? ;-P Albo węgiel?
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 14 sierpnia 2007 21:32
A nie Koparkolog zza węgła? :)
napisał: lavinka
dodano: 14 sierpnia 2007 21:13
Komu? Nie znam :-P
podpisano:
Ornitolog zza winkla
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 14 sierpnia 2007 16:18
Liczę na to,że jednak będzie :) Przyjadę pilnować wnuków znajomych ;)
No sporo mi tych blogów wyszło,choć ten akurat w połowie zawdzięczam przysyłaczom pocztówek. Głównie To Miemu zza Miedzy
http://tomi.blox.pl
napisał: lavinka
dodano: 14 sierpnia 2007 12:49
Witam. Widziałam twe fotki o Warszawce, i muszę stwierdzić, że nie od razu się pokapowałam, że to Ty od koparek...Mój refleks jest porażający...A co do Woodstocku, to do Twej emerytury już go dawno nie będzie...odwagi więcej zyczę!!!
Miłego :)
napisał: maminka30