Tym gorzej... na własnym ślubie w gumofilcach? Już widzę miny teściów ;-))))
napisał: lavinka dodano: 19 sierpnia 2007 22:11
Może to buty nigdy nie wychodzące z mody... np. gumofilce :-P
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 19 sierpnia 2007 15:06
Biedak... musi chodzić w niemodnym fasonie...
napisał: lavinka dodano: 19 sierpnia 2007 10:38
Kichnie to piąta woda po Wellsie i jego Wojnie Światów.
"Ale umarł w butach" to było krótkie, humorystyczne opowiadanie i zakończenie było świetną puentą... weteran kosmiczny który opowiada historię o spotkaniu z Obcymi i zwierza się że odtąd nie może zdejmować butów :-P
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 18 sierpnia 2007 23:20
Ojej... to fatalnie... ja pamiętam taki komiks co kosmici uciekli z Ziemi bo zaczęli kichać... W ogóle twórcy filmów(komiksów,książek) o kosmitach zawsze wymyślają takie banalne zakończenia... lav p.s.Dobrze,że nie zrobili człowieka z papierosem palącym się w ustach :)
napisał: lavinka dodano: 18 sierpnia 2007 22:21
Ale za to umarł w butach...
było opowiadanie pod takim właśnie tytułem, co Obcy przez przypadek staranowali ziemski statek kosmiczny i zorientowawszy się zrekonstruowali go razem z załogą. Ale były drobne niedociągnięcia. Na przykład członek załogi miał buty na stałe na nogach jako część ciała...
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 16 sierpnia 2007 22:22
Jeszcze nie widziałam by ktoś się urodził z rękawiczkami na rękach :)
napisał: lavinka dodano: 16 sierpnia 2007 19:20
O, kolejna księżniczka.
...albo jak z rękawiczkami...
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 16 sierpnia 2007 16:13
Cóż za gracja! A z łychami to może jak u nas z mlecznymi zębami? Tylko trudno je schować na pamiątkę...
OdpowiedzUsuńdodano: 20 sierpnia 2007 13:07
Tym gorzej... na własnym ślubie w gumofilcach? Już widzę miny teściów ;-))))
napisał: lavinka
dodano: 19 sierpnia 2007 22:11
Może to buty nigdy nie wychodzące z mody... np. gumofilce :-P
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 19 sierpnia 2007 15:06
Biedak... musi chodzić w niemodnym fasonie...
napisał: lavinka
dodano: 19 sierpnia 2007 10:38
Kichnie to piąta woda po Wellsie i jego Wojnie Światów.
"Ale umarł w butach" to było krótkie, humorystyczne opowiadanie i zakończenie było świetną puentą... weteran kosmiczny który opowiada historię o spotkaniu z Obcymi i zwierza się że odtąd nie może zdejmować butów :-P
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 18 sierpnia 2007 23:20
Ojej... to fatalnie... ja pamiętam taki komiks co kosmici uciekli z Ziemi bo zaczęli kichać... W ogóle twórcy filmów(komiksów,książek) o kosmitach zawsze wymyślają takie banalne zakończenia...
lav
p.s.Dobrze,że nie zrobili człowieka z papierosem palącym się w ustach :)
napisał: lavinka
dodano: 18 sierpnia 2007 22:21
Ale za to umarł w butach...
było opowiadanie pod takim właśnie tytułem, co Obcy przez przypadek staranowali ziemski statek kosmiczny i zorientowawszy się zrekonstruowali go razem z załogą. Ale były drobne niedociągnięcia. Na przykład członek załogi miał buty na stałe na nogach jako część ciała...
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 16 sierpnia 2007 22:22
Jeszcze nie widziałam by ktoś się urodził z rękawiczkami na rękach :)
napisał: lavinka
dodano: 16 sierpnia 2007 19:20
O, kolejna księżniczka.
...albo jak z rękawiczkami...
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 16 sierpnia 2007 16:13
Cóż za gracja!
A z łychami to może jak u nas z mlecznymi zębami? Tylko trudno je schować na pamiątkę...
napisał: lavinka