16 sierpnia, 2007

+++++ Pocztówka od Nakole +++++

Nakole:Oto mała kopareczka i porzucone łychy przyłapane nad Skawicą (Zawoja).

1 komentarz:


  1. dodano: 20 sierpnia 2007 13:07

    Tym gorzej... na własnym ślubie w gumofilcach? Już widzę miny teściów ;-))))

    napisał: lavinka
    dodano: 19 sierpnia 2007 22:11

    Może to buty nigdy nie wychodzące z mody... np. gumofilce :-P

    napisał: meteor2017

    blog: tomi.blox.pl
    dodano: 19 sierpnia 2007 15:06

    Biedak... musi chodzić w niemodnym fasonie...

    napisał: lavinka
    dodano: 19 sierpnia 2007 10:38

    Kichnie to piąta woda po Wellsie i jego Wojnie Światów.

    "Ale umarł w butach" to było krótkie, humorystyczne opowiadanie i zakończenie było świetną puentą... weteran kosmiczny który opowiada historię o spotkaniu z Obcymi i zwierza się że odtąd nie może zdejmować butów :-P

    napisał: meteor2017

    blog: tomi.blox.pl
    dodano: 18 sierpnia 2007 23:20

    Ojej... to fatalnie... ja pamiętam taki komiks co kosmici uciekli z Ziemi bo zaczęli kichać... W ogóle twórcy filmów(komiksów,książek) o kosmitach zawsze wymyślają takie banalne zakończenia...
    lav
    p.s.Dobrze,że nie zrobili człowieka z papierosem palącym się w ustach :)

    napisał: lavinka
    dodano: 18 sierpnia 2007 22:21

    Ale za to umarł w butach...

    było opowiadanie pod takim właśnie tytułem, co Obcy przez przypadek staranowali ziemski statek kosmiczny i zorientowawszy się zrekonstruowali go razem z załogą. Ale były drobne niedociągnięcia. Na przykład członek załogi miał buty na stałe na nogach jako część ciała...

    napisał: meteor2017

    blog: tomi.blox.pl
    dodano: 16 sierpnia 2007 22:22

    Jeszcze nie widziałam by ktoś się urodził z rękawiczkami na rękach :)

    napisał: lavinka
    dodano: 16 sierpnia 2007 19:20

    O, kolejna księżniczka.

    ...albo jak z rękawiczkami...

    napisał: meteor2017

    blog: tomi.blox.pl
    dodano: 16 sierpnia 2007 16:13

    Cóż za gracja!
    A z łychami to może jak u nas z mlecznymi zębami? Tylko trudno je schować na pamiątkę...

    napisał: lavinka

    OdpowiedzUsuń