Koparko-ładowarka z placu przed Wydziałem Psychologii
A ja dodam od siebie,że koparka ów przypoina mi gościa dziadunia z zeszłego roku śmigającego po Kasprowicza. Chyba rodzina, tylko dach miał biały.
https://zolta-koparka.blogspot.com/2007/01/gosc-u-dziadunia.html
OdpowiedzUsuńdodano: 03 listopada 2008 20:56
Albo się pzregląda, lustereczko powiedz przecie... :)
napisał: lavinka
dodano: 02 listopada 2008 2:59
No prosze, jakie ladne żólte cacko sobie koło 'wodopoju' stoi...;)
napisał: andariel.foto
blog: www.subiektywnie1.blox.pl