TO MI:Tym razem poskarżę się na koparki i ich krewnych, znajomych nie licząc.
Otóż
nocowałem u znajomych, położyłem się spać po 23-ej (a wstałem tego dnia
o 4-ej) i liczyłem na twardy sen. I rzeczywiście zmęczenie zrobiło
swoje, jednak o 3-ej obudziły mnie koparki... a właściwie zrywarki...
zrywarki asfaltu. Otóż ruszył remont drogi pod oknem
mieszkania w którym spałem.
Ale
to nie sam hałas remontu mnie obudził, bo byłem naprawdę zmęczonyi taki
jednostajny hałas nie był w stanie wyrwać mnie ze snu. Sen został
pokonany przez przeraźliwe BIIIP BIIIP BIIIP które zrywarka robiła co
kilka chwil. Po dłuższym czasie ustrojstwo oddaliło się i mogłem zasnąć z
powrotem... ale o 5-ej zostałem ponownie obudzony, a o 7-ej jeszcze
raz.
A nad ranem wyglądało to tak:
OdpowiedzUsuńdodano: 04 września 2008 15:19
W dzień może i tak, ale nocą to musi być straszne utrapienie :)
napisał: lavinka
dodano: 04 września 2008 13:29
... a ja to bym chcial popatrzec jak zrywarka pracuje :(
napisał: zrywak
dodano: 25 listopada 2007 17:51
Ja mam imprezownię za oknem jeśli Cię to pocieszy... wczoraj grali do pierwszej :) Wolę już jęki betoniarek z budowy...
napisał: lavinka
dodano: 25 listopada 2007 14:25
Starzeje... ja o 4 rano wstalem, polozylem sie o 23, a po 7 musialem znowu wstac.
Bylem tak padniety ze halas zrywania za oknem mi nie przeszkadzal, dopiero to nieszczesne bipczenie.
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 25 listopada 2007 13:51
Starzejesz się To Mi ;-P Trzeba było sie przyłączyć :)
napisał: lavinka
dodano: 25 listopada 2007 12:09
Na to nieszczęsne bipczenie :-/ No ładnie one świętowały, a tu ludzie spać nie mogli. Skandal!
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 24 listopada 2007 22:14
A ja zapomniałam o jubileuszu, bo koparka pisze już ponad 300ni! :)
Że też one się w tej mgle nie pogubią... może na węch się poruszają?
napisał: lavinka