06 stycznia, 2015

+++ Na grodziskiej bocznicy +++

Ech ile tu roboty! A to przygotować CMK dla Pędolino, a to wiedenkę przebudować, a to wyremontować dworzec, a to zburzyć i wybudować od nowa perony... Fajrant! Robota nie zając, nie ucieknie.

- E, Zenek! Przestań jeździć tymi wagonikami, tylko chodź do nas na drugie śniadanie!
- .......
- No jak to co jest na śniadanie? To co zwykłe, bułka z towotem i flaszka oleju, co by o suchym łożysku nie robić.





- Ziuuutek! Cho no!
- Moment, sprzątam po Sylwestrze...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz