W Michałowicach przy Słonecznej (w pobliżu Jerozolimskich), trafiłem na
fajny park maszynowy... tylko pani naprzeciwko niezbyt przyjemna -
wyskoczyła na mnie z mordą, że robię zdjęcia. A nie można było grzecznie
i kulturalnie poprosić żebym ich nie robił? Trochę ją więc olałem i
niezbyt poważnie potraktowałem przez co jeszcze bardziej się zapieniła.
Żałuję tylko że na pytanie "A kim pan w ogóle jest?" nie odpowiedziałem
"Agentem KGB". No nic, cięte riposty, to nie jest moja mocna strona,
ale muszę zapamiętać ją na przyszłość.
Park rodem z peerelu. Zabytki. Wszystko powyżej 25 lat.
OdpowiedzUsuńMożna by zrobić muzeum i na tym zarobić, ale po co ;)
OdpowiedzUsuń