09 czerwca, 2008

+++ Pan Waryński w sanatorium... +++

... w Otwocku. Jest to znana miejscowość, w której kurują się podstarzałe i schorowane koparki...


1 komentarz:

  1. dodano: 13 czerwca 2008 16:34

    Biedny Waryński... na taką masę to trzeba dużo węgla wrzucić :)

    napisał: lavinka
    dodano: 12 czerwca 2008 20:35

    Za ciocię Cati, za dziadka Ursusa...

    Zima miała być cięzką, a była jak zwykle... to i zapasy zostały

    napisał: meteor2017

    blog: tomi.blox.pl/html
    dodano: 12 czerwca 2008 17:56

    no to trzeba ten węgiel.. po łyżeczce, po łyżeczce!: za kuzynkę Komasię, za stryja Spycha, etc, etc...

    napisał: huann
    dodano: 12 czerwca 2008 12:49

    Bardzo możliwe :)

    napisał: lavinka
    dodano: 11 czerwca 2008 16:16

    czy jakieś problemy natury gastrycznej? widzę tyle węgla...

    napisał: huann

    OdpowiedzUsuń