Waryńskie na emeryturze albo w sanatorium na prowincji :)
napisał: lavinka dodano: 29 lutego 2008 14:17
Światowo!Same hyundaje,a gdzie czasy dominacji Waryńskich.. ;))
napisał: facetmorski
blog: facetmorski.bloog.pl dodano: 29 lutego 2008 0:10
Kręcę się tam przymusowo raz w miesiącu z powodu węża w kieszeni(sępię na znaczek na list) i wrodzonej pewności,że jak zaniosę osobiście to nie zgubię po drodze co poczcie polskiej zdarza się niejednokrotnie :) Czyli wycieczka do Zusu ma też swoje blaski nie tylko cienie. A panie nie kopią, tylko czasem ziewają :)
napisał: lavinka dodano: 28 lutego 2008 19:20
Czyli lepiej się tam nie kręcić, bo mogą Cię skopać ;-)
OdpowiedzUsuńdodano: 02 marca 2008 16:39
Czyli miałam rację z tą prowincją ;P
napisał: lavinka
dodano: 01 marca 2008 13:56
Bracia Waryńscy kopią wyngiel na Odolanach
http://koparka.bloog.pl/id,2655376,title,-Braci a-Warynscy-,index.html
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 29 lutego 2008 14:24
Waryńskie na emeryturze albo w sanatorium na prowincji :)
napisał: lavinka
dodano: 29 lutego 2008 14:17
Światowo!Same hyundaje,a gdzie czasy dominacji Waryńskich.. ;))
napisał: facetmorski
blog: facetmorski.bloog.pl
dodano: 29 lutego 2008 0:10
Kręcę się tam przymusowo raz w miesiącu z powodu węża w kieszeni(sępię na znaczek na list) i wrodzonej pewności,że jak zaniosę osobiście to nie zgubię po drodze co poczcie polskiej zdarza się niejednokrotnie :)
Czyli wycieczka do Zusu ma też swoje blaski nie tylko cienie. A panie nie kopią, tylko czasem ziewają :)
napisał: lavinka
dodano: 28 lutego 2008 19:20
Czyli lepiej się tam nie kręcić, bo mogą Cię skopać ;-)
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl