Czyżby taki spychacz z łopatą był po prostu przekarmiony? No rzeczywiście wygląda jak szafa trzydrzwiowa.
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 19 marca 2007 17:40
A ja pamiętam jak miałam w podstawówce kolegę,któremu rosły "cycki". Bidulo był,bo mu koledzy żyć nie dawali za to... a skąd inąd sympatyczny był... tylko trochę "przekarmiony" przez mamusię... lav
napisał: lavinka dodano: 19 marca 2007 12:01
No to właśnie zawalił mi się światopogląd...
Ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że z rozpoznawaniem płci innych gatunków są często problemy (własnego czasami też)... ilez to razy okazywalo się ze "samiec" np. chomika jest w ciazy :P
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 19 marca 2007 10:37
Może i racja. Ale koparkę nie czyni ta łycha tak jak kobietę nie czynią same cycki ;-p
napisał: lavinka dodano: 18 marca 2007 21:26
Zaraz tam homofobem :P Po prostu akurat na to zwracam bardziej uwage ;)
ALe fakt, ze z tymi koparko-spychaczami takie skomplikowane relacje sa.
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 18 marca 2007 15:20
Nie bądź homofobem ;-p
napisał: lavinka dodano: 18 marca 2007 14:10
Koparko-spychacz... ja tam dostrzegam w nim/niej głównie pierwiastek żeński :P
napisał: karmazynowy.meteor2017
blog: tomi.blox.pl dodano: 18 marca 2007 11:42
ToMi...spychacz... ...spychacz.... koparka była wcześniej ;-p
napisał: lavinka dodano: 18 marca 2007 1:01
Ha! Nikt się nie spodziewa karmazynowej koparki :P
OdpowiedzUsuńdodano: 19 marca 2007 23:09
Bardzo możliwe ;-)
napisał: lavinka
dodano: 19 marca 2007 21:36
Czyżby taki spychacz z łopatą był po prostu przekarmiony? No rzeczywiście wygląda jak szafa trzydrzwiowa.
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 19 marca 2007 17:40
A ja pamiętam jak miałam w podstawówce kolegę,któremu rosły "cycki". Bidulo był,bo mu koledzy żyć nie dawali za to... a skąd inąd sympatyczny był... tylko trochę "przekarmiony" przez mamusię...
lav
napisał: lavinka
dodano: 19 marca 2007 12:01
No to właśnie zawalił mi się światopogląd...
Ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że z rozpoznawaniem płci innych gatunków są często problemy (własnego czasami też)... ilez to razy okazywalo się ze "samiec" np. chomika jest w ciazy :P
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 19 marca 2007 10:37
Może i racja. Ale koparkę nie czyni ta łycha tak jak kobietę nie czynią same cycki ;-p
napisał: lavinka
dodano: 18 marca 2007 21:26
Zaraz tam homofobem :P Po prostu akurat na to zwracam bardziej uwage ;)
ALe fakt, ze z tymi koparko-spychaczami takie skomplikowane relacje sa.
napisał: meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 18 marca 2007 15:20
Nie bądź homofobem ;-p
napisał: lavinka
dodano: 18 marca 2007 14:10
Koparko-spychacz... ja tam dostrzegam w nim/niej głównie pierwiastek żeński :P
napisał: karmazynowy.meteor2017
blog: tomi.blox.pl
dodano: 18 marca 2007 11:42
ToMi...spychacz... ...spychacz.... koparka była wcześniej ;-p
napisał: lavinka
dodano: 18 marca 2007 1:01
Ha! Nikt się nie spodziewa karmazynowej koparki :P
napisał: karmazynowy.meteor2017
blog: tomi.blox.pl